Lekarz rodzinny z Rumi wywiesił na drzwiach swojego gabinetu informację, że nie przyjmuje pacjentów z Prawa i Sprawiedliwości.

"W tym gabinecie nie obsługujemy pacjentów z PiS, ponieważ wyposażenie zostało zakupione z dotacji z funduszy WOŚP" - wywiesił przed swoim gabinetem lekarz Wojciech Wieczorek.

Lekarz został zwolniony, a wcześniej w tej sprawie interweniowała posłanka PiS Anna Sobecka. Do prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej trafiło pismo, w którym poinformowała, że oczekuje podjęcia natychmiastowych działań.

O sytuacji poinformowana została również prokuratura. Sobecka złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarza. Śledczy przeprowadzili czynności sprawdzające. Zdaniem prokuratury lekarz swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion czynu zabronionego. Odmówiono wszczęcia śledztwa w tej sprawie.