Reklama

Apel ośmiu byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego do Izby Pracy SN

Ośmiu byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego podpisało się pod listem z prośbą o rozważenie przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego wydania tymczasowego orzeczenia, przesądzającego kwestię statusu osób powołanych na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie.

Publikacja: 21.04.2020 21:05

Apel ośmiu byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego do Izby Pracy SN

Foto: Fotorzepa / Rafał Guz

Pod listem do sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego podpisali się: prof. dr hab. Tadeusz Ereciński (b. Prezes SN kierujący Izbą Cywilną), Wojciech Hermeliński (sędzia TK w st. spocz., b. Przewodniczący PKW), prof. dr hab. Andrzej Mączyński (b. Wiceprezes TK, b.członek PKW), prof. dr hab. Andrzej Rzepliński (b. Prezes TK), Jerzy Stępień (b. Prezes TK), prof. dr hab. Adam Strzembosz (b. I Prezes SN), prof. dr hab. Piotr Tulej (sędzia TK wst. spocz.), prof. dr hab. Andrzej Zoll (b. Przewodniczący PKW, b. Prezes TK, b. RPO).

Jak czytamy na wstępie listu, "Rzeczpospolita Polska znalazła się w dramatycznym momencie. Decydują się losy demokratycznego państwa prawa. W najbliższych dniach jedno z fundamentalnych praw obywatelskich, jakim jest prawo wyborcze, przywrócone obywatelom RP w 1989 r., może przejść do historii, a Polska powróci do czasu epoki PRL. Sąd Najwyższy jest w stanie powstrzymać to niebezpieczeństwo".

Jak precyzują dalej autorzy listu, niebezpieczeństwo polega na tym, że o ważności nadchodzących wyborów prezydenckich orzekać będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, w składzie której są osoby wyłonione przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie. Autorzy listy przypominają w tym kontekście, iż po wielu działaniach sądowych i obywatelskich Kancelaria Sejmu zrealizowała wyrok NSA i opublikowała listy poparcia dla sędziowskich kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. - Ich zawartość potwierdziła wątpliwości dotyczące sposobu wyboru członków KRS - podkreślono w liście.

Autorzy podkreślają, że "Sąd Najwyższy jest powołany po to, aby wolni sędziowie – niezależni i niezwiśli – troszczyli się o dobro Rzeczypospolitej oraz o dobro jej obywateli. To wyłącznie sędziowie Sądu Najwyższego, powołani w procedurze nie budzącej jakichkolwiek wątpliwości, powinni zgodnie z art. 183 ust. 3 Konstytucji RP wnioskować do Prezydenta o powołanie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. To wyłącznie sędziowie Sądu Najwyższego – zgodnie z art. 129 ust. 1 Konstytucji RP – mogą orzekać o ważności wyborów prezydenckich". Dalej wskazują, że należy podjąć wszelkie możliwe działania przewidziane prawem oraz dopuszczalne w ramach toczących się postępowań, aby te zadania konstytucyjne mogły być faktycznie wypełnione. - Dziś już wiemy, że w najbliższych tygodniach TSUE nie wyda kolejnych orzeczeń. Możliwe jest jednak tymczasowe orzeczenie wydane przez Sąd Najwyższy przesądzające status osób powołanych na stanowisko sędziego SN przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie - zaznaczają autorzy listu.

- Jako sędziowie w stanie spoczynku nie ośmielamy się wpływać w żaden sposób na treść orzeczenia, jednak waga sprawy wymaga rychłego jej rozstrzygnięcia. Jako sędziowie wiemy, że musi ono zapaść niezwłocznie, żeby móc w ogóle myśleć o sprawiedliwości – zgodnie z maksymą iustitiae dilatio est quaedam negatio - kończą list byli sędziowie TK i SN.

Reklama
Reklama
Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama