Aktualizacja: 05.03.2019 08:44 Publikacja: 05.03.2019 07:20
Foto: Fotorzepa, Michał Walczak
Cała sprawa zaczęła się we wrześniu zeszłego roku. Właśnie wtedy sędzia z poznańskiego Sądu Okręgowego Sławomir Jęksa w II instancji uniewinnił Joannę Jaśkowiak, żonę prezydenta Poznania za publiczne, podczas wiecu użycie słów: "jestem wkur....a". Sąd, uzasadniając wyrok uniewinniający podkreślił, że "obwiniona użyła słów wulgarnych, które były słyszane przez dzieci, co było złe. Ale znacznie większym złem jest to, co dzieje się w Polsce". Jak dodawał, nie ma najmniejszych wątpliwości, że obecnie w Polsce dochodzi do łamania konstytucji.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas