Pościg i strzelanina w Bytomiu

Policja szuka kierowcy audi, który mimo pościgu ulicami Chorzowa i Bytomia i oddania kilku strzałów, uciekł funkcjonariuszom.

Aktualizacja: 28.04.2018 19:08 Publikacja: 28.04.2018 18:55

Pościg i strzelanina w Bytomiu

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Już wiadomo, że samochód nie był wcześniej skradziony. Nie było też w nim nic zabronionego.

Pościg za samochodem rozpoczął się w Chorzowie dziś około 9 rano. Policjanci chcieli skontrolować kierowcę i wystawić mu mandat za zbyt szybką jazdę.

Po kilkunastu minutach auto wjechało do Bytomia, gdzie na jednej z ulic drogę zajechał mu radiowóz.

Tam kierowca zatrzymał się, ale gdy policjanci ruszyli w jego kierunku, kierowca ponownie wcisnął pedał gazu. Samochodowy pościg zakończył się w dzielnicy Rozbark, gdzie padły strzały.

Jedna z kul trafiła w przednią oponę audi. Inna przeleciała przez tylną szybę innego auta zaparkowanego przy ulicy.

Kierowca audi, młody mężczyzna, wysiadł z samochodu i uciekł pieszo. Jak ustaliła policja, audi nie figuruje policyjnym rejestrze aut skradzionych, a w środku nie znaleziono niczego zabronionego.

Poza poszukiwaniami a zbiegłego kierowcy, trwa ustalanie właściciela na podstawie numerów rejestracyjnych.

Już wiadomo, że samochód nie był wcześniej skradziony. Nie było też w nim nic zabronionego.

Pościg za samochodem rozpoczął się w Chorzowie dziś około 9 rano. Policjanci chcieli skontrolować kierowcę i wystawić mu mandat za zbyt szybką jazdę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?