Prokuratura złoży zażalenie w sprawie Kamila Durczoka

Decyzją sądu dziennikarz Kamil Durczok nie trafi do aresztu tymczasowego. W piątek spowodował kolizję na autostradzie A1, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Prokuratura zapowiedziała, że złoży zażalenie od tej decyzji.

Aktualizacja: 31.07.2019 14:53 Publikacja: 31.07.2019 14:39

Prokuratura złoży zażalenie w sprawie Kamila Durczoka

Foto: Fotorzepa, Magdalena Jodłowska

Wniosek o tymczasowe aresztowanie Durczoka, któremu za spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi więzienie oraz grzywna, wpłynął do sądu rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim w niedzielę.

W poniedziałek sąd zdecydował, że dziennikarz nie trafi do aresztu tymczasowego. Prokuratorzy nie zgadzają się z decyzją sąd. Zapowiedziano złożenie w tej sprawie zażalenia. 

Czytaj także: Wypadek Kamila Durczoka: Prokuratura musi udowodnić, czy istniała groźba katastrofy

Podjęta przez sąd decyzja nie jest prawomocna. Jak poinformował Polskie Radio rzecznik prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim Witold Błaszczyk, zażalenie wpłynie do sądu prawdopodobnie w piątek. 

 

Durczok usłyszał w prokuraturze dwa zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. 

Kolizja z udziałem samochodu dziennikarza miała miejsce ok. 13 na autostradzie A1, w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Samochód prowadzony przez Durczoka, który w wydychanym powietrzu miał 2,6 promila alkoholu (takie informacje przekazała policja), w pewnym momencie wypadł z pasa ruchu i staranował barierki na autostradzie.

Kamil Durczok to były dziennikarz TVP, wieloletni prowadzący "Faktów" w TVN, w ostatnim czasie prowadził program publicystyczny w Polsat News. 

Wniosek o tymczasowe aresztowanie Durczoka, któremu za spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi więzienie oraz grzywna, wpłynął do sądu rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim w niedzielę.

W poniedziałek sąd zdecydował, że dziennikarz nie trafi do aresztu tymczasowego. Prokuratorzy nie zgadzają się z decyzją sąd. Zapowiedziano złożenie w tej sprawie zażalenia. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany