O tym, że po wpłaceniu poręczenia M. będzie mógł opuścić areszt, zdecydował wczoraj sąd.

Tego samego dnia rodzina Bartłomieja M. przekazała do prokuratury żądaną kwotę, wraz z wnioskiem o jej przyjęcie.

M., wraz z byłą już urzędniczką MON Agnieszką M.  jest podejrzany o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę spółki PGZ w wysokości ok. pół miliona złotych. Z kolei wraz z byłym posłem PiS Mariuszem Antonim K. Bartłomiej M. usłyszał zarzut „powoływania się wspólnie i w porozumieniu na wpływy w instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tys. zł”.

Bartłomiej M. wraz z pięcioma innymi osobami został zatrzymany pod koniec stycznia.