Dużym kancelariom prawnym nie opłaca się obsługiwać drobnych spraw, a małych i średnich przedsiębiorców nie stać na ich wysokie stawki – można było przeczytać w mediach, które omawiały dyskusję przeprowadzoną na Uniwersytecie Warszawskim podczas prezentacji raportu „Dostęp do prawa wśród małych i średnich przedsiębiorstw".
W taki oto sposób powielany i utrwalany jest wśród Polaków, naszych potencjalnych klientów stereotypowa opinia: „prawnicy są za drodzy i dlatego przedsiębiorcy nie korzystają z ich usług."
Dyżurni chłopcy do biciaWarto zatem nad tym mitem chwilę się pochylić i poszukać jego przyczyn.
Po pierwsze, duże kancelarie obsługują „dużych klientów". To jest ich rynek i oczywiście drobne sprawy są dla nich nierentowne. Tak dzieje się na wszystkich rynkach, nie tylko na polskim. Renomowane sklepy odzieżowe nie skupiają się na sprzedaży sznurowadeł, bo im się to nie opłaca. Z powodzeniem czynią to natomiast małe sklepiki....
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.