Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Łukowski: Mamy narzędzie do doręczeń elektronicznych

Mamy narzędzie do doręczeń elektronicznych.

Aktualizacja: 14.06.2020 11:26 Publikacja: 14.06.2020 00:01

Wojciech Łukowski: Mamy narzędzie do doręczeń elektronicznych

Foto: AdobeStock

W „Rzeczy o prawie" z 7 kwietnia br. ukazała się publikacja mec. Piotra Paduszyńskiego dotycząca portali informacyjnych, w której wskazuje na wykorzystywanie tego narzędzia przez coraz większą liczbę pełnomocników. Nawiązuje też do większego użycia w sądach informatyki. Poruszenie tematu portali przez adwokata zmusza jednak do wskazania możliwości ich wykorzystania.

W publikacji autor wspomina o portalach tak, jakby były całkowicie samodzielnym rozwiązaniem i instytucją. Wspomina również, że powstawały w latach 2013-2014. Po pierwsze, portal informacyjny nie jest i nie był nigdy czymś osobnym. Jest jedynie konsekwencją posiadania w sądzie systemu repertoryjno-dokumentacyjnego z odpowiednim zasobem informacji, to jest plików z treścią znajdujących się w aktach dokumentów (orzeczeń, zarządzeń, wezwań). Portal był kolejnym krokiem na ewolucyjnej ścieżce informatyzacji sądownictwa.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Nikt nie chce umierać za mocniejszą inspekcję
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Opinie Prawne
Małgorzata Śledziewska: Local content to nie chwilowa moda
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Ray Charles też potrzebował asystenta
Reklama
Reklama