Mocno mnie zaintrygował wywiad, jakiego Wojciech Kurtyka udzielił „Gazecie Wyborczej". Krytyka Polskiego Kościoła Himalaizmu Zimowego, wyzwanie rzucone niektórym wielkim nazwiskom polskiej wspinaczki. Wspinacz nie tylko zrzuca z piedestału, ale i barwnie komentuje cały system, nie unikając malowniczych i momentami soczystych porównań.
Himalaista-sygnalista wywołał oczywiście burzę. Innymi słowy: otwarło się kolejne okienko pogodowe i czekamy na atak szczytowy. Dawni koledzy zapowiadają pozwy (wiadomo, sądy muszą i tutaj się wypowiedzieć). Swoje śledztwo zapowiada mocno krytykowany przez Kurtykę Polski Związek Alpinizmu. Typowe reakcje na wypowiedź człowieka, który naprawdę przerwał milczenie.