Aktualizacja: 02.01.2018 17:13 Publikacja: 02.01.2018 17:13
Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński
Jarosław Kaczyński twierdzi, że Polska musiała w sytuacji przymusowej zaakceptować niekorzystny dla Polski traktat lizboński podpisany 13 grudnia 2007 roku. Otóż jest to kłamstwo. Kłamstwo, na którym został zbudowany patriotyczny wizerunek obecnego obozu rządowego i jego legitymizacja do sprawowania władzy. I to kłamstwo jest dziś jednym z najważniejszych elementów wizerunkowych rządzących.
Nie zaprzecza mu liberalna opozycja, współodpowiedzialna za akceptację traktatu i tym samym za degradację pozycji Polski w UE. Jest to kłamstwo, które ukształtowało fundament ustrojowo-polityczny państwa PO–PiS, a zwłaszcza sformatowało naszą pozycje w Unii. To kłamstwo jest dziś nie tylko ponadpartyjnym fundamentem polskiej polityki unijnej, ale także przyczyną niewiedzy o rzeczywistych przyczynach upadku pozycji Polski w strukturach unijnych.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas