Kozubal: Wojska więcej, sprzętu brak

Za rządów PiS liczba zawodowych żołnierzy wzrosła o 7 tys., chociaż zapowiedzi były większe. Powstały też Wojska Obrony Terytorialnej.

Aktualizacja: 09.10.2019 21:42 Publikacja: 09.10.2019 18:44

Kozubal: Wojska więcej, sprzętu brak

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik

Program wyborczy PiS z 2015 r. został zrealizowany w niewielkim stopniu. Pierwsze dwa lata, gdy na czele ministerstwa stał Antoni Macierewicz, stały pod znakiem konfliktów personalnych. Ze służby odeszli lub zostali zwolnieni niemal wszyscy kluczowi dowódcy. Jednocześnie PiS podniósł pensje wojskowych (kolejne podwyżki zostały zaakceptowane właśnie przez prezydenta) i zwiększył liczbę żołnierzy sojuszu w Polsce – głównie wojsk amerykańskich.

Niewiele poprawiła się sytuacja w uzbrojeniu. Pomimo zapowiedzi wojsko nie dostało ani jednego nowego śmigłowca, choć władze zdołały zamówić samoloty dla ViP-ów. Przyjęcie planu modernizacji technicznej zostało opóźnione o co najmniej rok, choć ma być ogłoszone na finiszu kampanii wyborczej. MON kupuje małą ilość sprzętu dla wojska, co nie wzmacnia w istotny sposób potencjału armii. Zamówił np. dwie baterie Patriot, jeden dywizjon artylerii HIMARS. Zapowiedział zakup samolotów F-35. Nie wiadomo, kiedy ma zamiar kupić śmigłowce uderzeniowe oraz okręty podwodne. Nie ma śladu zapowiadanej Agencji Uzbrojenia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Polityka
Szef MON reaguje na zachowanie Grzegorza Brauna. Pisze o reakcji służb
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama