Rząd z Kaczyńskim i Czarnkiem: Koniec morderczych negocjacji

Do nowego rządu wchodzą Jarosław Kaczyński i Przemysław Czarnek, wraca – Jarosław Gowin. Odchodzą m.in. Jadwiga Emilewicz i Dariusz Piontkowski.

Aktualizacja: 01.10.2020 11:04 Publikacja: 30.09.2020 19:52

Premier Morawiecki w otoczeniu wicepremierów (na zdjęciu: Piotr Gliński, Jarosław Kaczyński, Mateusz

Premier Morawiecki w otoczeniu wicepremierów (na zdjęciu: Piotr Gliński, Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Sasin i Jarosław Gowin)

Foto: EAST NEWS, Piotr Molecki

Szybszy i lepszy proces decyzyjny, zwiększenie efektywności nowego rządu, budowa państwa dobrobytu – tak ma działać nowy rząd, który w środę zaprezentował premier Mateusz Morawiecki. To zakończenie morderczej serii negocjacji koalicyjnych i rozmów w samym PiS. W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda powoła nowych ministrów. Największą polityczną zmianą – również dla opozycji – jest wejście do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w randze wicepremiera.

Kaczyński ma pokierować nowym komitetem koordynującym oraz nadzorującym politykę bezpieczeństwa spraw wewnętrznych i obronności. W rządzie będzie tylko jedna kobieta – minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Opozycja już teraz podkreśla, że to „zawstydzające". Nowe nazwiska ogłoszone w środę to Grzegorz Puda jako minister rolnictwa i leśnictwa, Przemysław Czarnek jako minister edukacji i nauki oraz Michał Cieślak z Porozumienia, który w KPRM będzie zajmował się współpracą z samorządami. Drugim politykiem Porozumienia w rządzie będzie wicepremier Jarosław Gowin, który zostanie ministrem rozwoju, pracy i technologii. To ostatnie oznacza nadzór nad NCBiR oraz Siecią Badawczą Łukasiewicz. Solidarna Polska w KPRM ma objąć stanowisko dotyczące tożsamości kulturowej, wcześniej typowany na to stanowisko był Michał Woś, dotychczasowy minister środowiska. Ale Solidarna Polska nie dokonała jeszcze swojej rekomendacji.

Aby rząd zaczął działać w nowej konfiguracji z 14 ministerstwami, potrzebne jest nie tylko powołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę, ale też nowelizacja ustawy o działach administracji rządowej. To ostatnie kwestia najbliższych tygodni.

Kolejne kroki

Premier Morawiecki wskazał, że priorytetem dla rządu, celem przekształceń strukturalnych jest szybkie wyjście z kryzysu. – Jestem przekonany, że przyczynią się do tego, co zaplanowaliśmy w pierwszej kolejności: do szybszego wyjścia z kryzysu, szybszego i lepszego poradzenia sobie z tym niż nasi partnerzy w Europie – powiedział premier o zmianach w rządzie.

Co dalej po zmianach personalnych i strukturalnych, a także po podpisaniu nowej umowy koalicyjnej? – W tej chwili kończymy wykaz prac, które są dla nas najważniejsze. Jednocześnie nakreślamy ramy gospodarcze: chodzi o walkę z kryzysem gospodarczym, ale również o sytuację w zakresie edukacji i służby zdrowia. To wszystko ogłosimy w październiku i listopadzie, pokazując konkretne pomysły. Część projektów już w tym kwartale trafi do Sejmu – powiedział w środę w programie #RZECZoPOLITYCE rzecznik rządu Piotr Müller. Jednocześnie zapowiedział, że jesienią prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki wygłoszą podsumowania celów i harmonogram prac na najbliższe trzy lata.

Nowy rząd ma też zająć się zmianami w sądownictwie, o czym wspomniał w środę na antenie Polskiego Radia poseł PiS i szef Komitetu Wykonawczego partii Krzysztof Sobolewski. Jak przyznał, tematem legislacji w tym roku mogą stać się też zmiany w mediach.

Opozycja: Rząd osobliwości

Każda z partii opozycyjnych akcentowała w środę inny aspekt rekonstrukcji. Ludowcy skoncentrowali się na ministrze rolnictwa. – Jest to rząd nie osobowości, a osobliwości. Osoba, która prezentowała w Sejmie ustawę zarzynającą polskie rolnictwo, ma zająć stanowisko ministra rolnictwa – mówił w Sejmie wicemarszałek Piotr Zgorzelski.

Politycy Koalicji Obywatelskiej podkreślali, że w rządzie pozostali najgorsi ministrowie. Ale szef klubu Cezary Tomczyk znalazł pozytywny aspekt rekonstrukcji – wejście do rządu lidera PiS. – To wreszcie moment, gdy będzie odpowiedzialny, również w przyszłości przed Trybunałem Stanu – stwierdził Tomczyk.

Szybszy i lepszy proces decyzyjny, zwiększenie efektywności nowego rządu, budowa państwa dobrobytu – tak ma działać nowy rząd, który w środę zaprezentował premier Mateusz Morawiecki. To zakończenie morderczej serii negocjacji koalicyjnych i rozmów w samym PiS. W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda powoła nowych ministrów. Największą polityczną zmianą – również dla opozycji – jest wejście do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w randze wicepremiera.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”
Polityka
Zbigniew Ziobro chce stanąć przed komisją ds. Pegasusa. „Nawet w stanie paliatywnym”
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł