Michał Dworczyk: Droższy prąd wynikiem polityki Donalda Tuska

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk powiedział, że prąd drożeje przez politykę klimatyczną Donalda Tuska, która jest bardzo niekorzystna z polskiego punktu widzenia.

Aktualizacja: 02.01.2019 08:34 Publikacja: 02.01.2019 08:26

Michał Dworczyk

Michał Dworczyk

Foto: rp.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w sprawie cen prądu. Wcześniej ustawę bez poprawek przyjęto w Sejmie i Senacie. Wprowadzono w ten sposób mechanizmy, które mają na celu pozostawienie rachunków za energię na poziomie z roku 2018.

Nowe regulacje wprowadzają cztery mechanizmy, które mają sprawić, by rachunki za prąd w 2019 r. nie wzrosły.

 

Pierwszym z nich jest obniżenie podatku akcyzowego z 20 zł na 5 zł za 1 megawatogodzinę (MWh) energii elektrycznej. To zmniejszy przychody do budżetu państwa o 1,85 mld zł. Kolejny element to obniżenie uwzględnionej na rachunkach za prąd tzw. opłaty przejściowej dla wszystkich odbiorców (stanowi ona wsparcie dla firm energetycznych z tytułu likwidacji kontraktów długoterminowych) o 95 proc., co kosztować będzie w sumie 2,24 mld zł.

Michał Dworczyk w rozmowie z radiową Jedynką powiedział, że ceny prądu rosną. - To jest wynik zgody w 2008 roku rządu kierowanego wówczas przez premiera Donalda Tuska na określoną politykę klimatyczną - powiedział szef kancelarii premiera.

- Nie chcemy przerzucać  tych konsekwencji na odbiorców indywidualnych, samorządy. Stąd te rozwiązania, które zostały przyjęte - dodał.

Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne