Skarga do Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) dotyczy zapisów o obniżeniu wieku emerytalnego sędziów Sądu Najwyższego z 70 do 65 lat, co skraca mandat 27 sędziów oraz przerywa kadencję I prezes SN Małgorzaty Gersdorf.
– W sprawie Sądu Najwyższego prace nad dokumentami są ukończone. Nie mogę tego podać w dniach, ale formalny wniosek do TSUE zostanie wysłany bardzo szybko – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Komisji Mina Andreeva.
Czytaj także: KE skarży ustawę o Sądzie Najwyższym do TSUE. Michał Szułdrzyński: Prymus napiętnowany
Władze Polski stoją na stanowisku, że sądownictwo to wyłączna kompetencja krajów członkowskich, w unijnych traktatach nie przekazano Unii żadnych uprawnień w tej kwestii, a zatem TSUE w zasadzie nie powinien rozstrzygać o skardze Komisji Europejskiej, uznawszy ją za przekraczająca kompetencje UE.
Głos w sprawie decyzji KE zabrał premier Mateusz Morawiecki. - Czekamy na ten wniosek procesowy, wtedy - jak się zapoznamy z nim - będziemy mogli odpowiedzieć - powiedział szef rządu.