Reklama
Rozwiń

Ryzykowny powrót premier Szydło z Londynu

Dopiero dzięki interwencji pilota samolotu, którym z Londynu miała wracać polska delegacja z premier Szydło na czele, część pasażerów opuściła pokład. Wcześniej maszyna była przeciążona. - To tupolewizm - skwitował Witold Waszczykowski.

Aktualizacja: 05.12.2016 10:46 Publikacja: 05.12.2016 10:24

Ryzykowny powrót premier Szydło z Londynu

Foto: AFP

Decyzję o tym, by akredytowani na wizytę w Londynie dziennikarze wracali do Polski nie CASĄ, którą przylecieli na Wyspy, ale rządowym embraerem 175, podjął ktoś z KMRM - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Ponieważ okazało się, że połączenie pasażerów dwóch rejsów w jednym samolocie przeciąża go, pilot maszyny zażądał, aby "nadwyżkowi" pasażerowie opuścili pokład.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Posłanka odchodzi z partii Hołowni. Polska 2050: To jest prawdziwa geneza decyzji
Polityka
„Rzecz w tym”: Europa w kryzysie granic – Jerzy Buzek o migracjach, populizmie i przyszłości Unii
Polityka
Rekonstrukcja rządu się opóźni. Czy zdążą przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego?
Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?