3,4 tys. zatrzymanych na protestach w obronie Nawalnego

W czasie demonstracji w Rosji zatrzymano ponad 3400 osób, żądających uwolnienia aresztowanego dysydenta Aleksieja Nawalnego - poinformowali w niedzielę działacze na rzecz praw obywatelskich.

Aktualizacja: 24.01.2021 11:45 Publikacja: 24.01.2021 11:26

Mężczyzna ranny w czasie demonstracji w Moskwie

Mężczyzna ranny w czasie demonstracji w Moskwie

Foto: AFP

Największą grupę - co najmniej 1360 osób - zatrzymano na największym proteście, w Moskwie - podał  portal OVD-Info. W Petersburgu dokonano kolejnych 523 zatrzymań.

Rosyjski komisarz ds. praw dziecka powiedział, że wśród zatrzymanych jest około 300 nieletnich.

W sobotę na ulice w całej Rosji, od Chabarowska na wschodzie po Kaliningrad, wyszły dziesiątki tysięcy manifestantów. To jeden z największych protestów, jakie miały miejsce za rządów prezydenta Władimira Putina.

Współpracownicy Nawalnego dziękowali za poparcie i zapowiedzieli kontynuację protestów. Według nich na demonstracji w stolicy zgromadziło się 40 tys. osób. Oficjalne rządowe dane o „nieautoryzowanym wiecu” mówią o znacznie mniejszej frekwencji.

W wielu miastach demonstranci przynieśli na manifestacje szczotki do WC, co jest aluzją to twierdzenia, że w łazience w gigantycznym pałacu Putina, znajduje się włoska szczotka o wartości 700 euro.

Dowiedz się więcej: „Pałac Putina” za miliard dolarów

Oburzenie w mediach społecznościowych wywołał film z Petersburga, na którym widać 54-letnią kobietę brutalnie, bez powodu, kopniętą przez policjanta. Według doniesień medialnych kobieta doznała urazu głowy. Leży w szpitalu i nie odzyskała dotąd przytomności.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 778
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 777