Samolot miał odlecieć z Moskwy do Samary. - Przygotowując się do startu, podczas kołowania maszyna zjechała z pasa startowego na ziemię - podało źródło TASS.

Na pokładzie maszyny znajdowało się 74 pasażerów i pięciu członków załogi. W incydencie nikt nie został ranny.

Pasażerowie mają polecieć do Samary innym samolotem.

„Pierwszy rosyjski samolot pasażerski skonstruowany i wyprodukowany po rozpadzie ZSRR" – jak go reklamowano w Moskwie – czyli Superjet (SSJ) z korporacji Suchoj jest powszechnie uważany za „jeden z najmniej bezpiecznych samolotów" na świecie. W założeniu miał konkurować w grupie „samolotów wąskokadłubowych" z Embraerami, większością Airbusów i niektórymi rodzajami Boeinga. Ale swoje loty zainaugurował 9 maja 2012 r., gdy w czasie reklamowego lotu wokół indonezyjskiej stolicy Dżakarty uderzył w porośniętą dżunglą górę Salak.

Tamta katastrofa dla korporacji Suchoj była ciężkim ciosem finansowym (z zakupów zrezygnowali klienci z Malezji i Indonezji), a dla Rosji – również ciosem prestiżowym. SSJ miał symbolizować powrót Moskwy na światowe rynki jako producenta cywilnych samolotów pasażerskich. Do 2008 r. korporacja wydała na jego projekt ok. 2 mld dol., a potem jeszcze do 2012 r. – 5 mld dol. na jego produkcję. Spośród zagranicznych kontrahentów korporacji produkującej maszyny pozostały tylko meksykańskie linie Interjet. Ostatni europejski użytkownik, irlandzkie linie CityJet, zrezygnował z nich na początku roku z powodu częstych awarii.