Początkowo, po czwartkowej eksplozji, do której doszło w trakcie testów nowej rakiety z napędem atomowym na morzu, w pobliżu Sewerodwińska, resort obrony Rosji podał, że poziom promieniowania pozostał niezmieniony.

Jednak władze Sewerodwińska w tym samym czasie informowały o "niewielkim wzroście promieniowania" w mieście. Mieszkańcy Sewerodwińska wykupili z aptek preparaty zawierające jod, a mieszkańcom zalecono pozamykanie okien w mieszkaniach.

Według Greenpeace doszło do 20-krotnego wzrostu promieniowania.

1 marca 2018 roku prezydent Władimir Putin w orędziu do Zgromadzenia Federalnego po raz pierwszy poinformował o skonstruowaniu w Rosji międzykontynentalnej rakiety balistycznej o „praktycznie nieograniczonym zasięgu”, gdyż wyposażonej w silnik jądrowy. Do wybuchu 8 sierpnia doszło prawdopodobnie w czasie testów tej rakiety.