- Nasza marynarka wojenna zapewnia bezpieczeństwo kraju, jego interesy narodowe i może odpowiednio odeprzeć każdego agresora - powiedział prezydent Rosji.

Według Putina gwarantuje to unikalna broń, posiadana przez Rosję, ale "najważniejsze jest to, że odwaga i standardy treningowe załóg floty, lojalność wobec flagi św. Andrzeja i oddanie ojczyźnie pozostają dla nich szczególnym i wzniosłym obowiązkiem".

- W okresie próby marynarze są gotowi oddać życie za swój statek, swój lud i ojczyznę - podkreślał Putin, przytaczając przykłady heroizmu rosyjskich marynarzy w XIX wieku i podczas II wojny światowej. Wspomniał także o ostatniej "odwadze załogi podczas pożaru na pokładzie rosyjskiej łodzi podwodnej na Morzu Barentsa".

- Ojczyzna zawsze pamiętała i zawsze będzie pamiętać dokonania rosyjskich marynarzy - obiecywał Putin, dziękując marynarzom za służbę Rosji. Zapowiedział też rozbudowę floty. - Bohaterstwo marynarzy, talent dowódców marynarki wojennej i budowniczych statków, śmiałość naukowców i odwaga pionierów przyniosły Rosji wielką chwałę morską. Nie tylko utrzymamy poprzeczkę wysoko, ale nadal będziemy ją podnosić - będziemy budować unikalną w swoich możliwościach flotę, projektowaną od dłuższego czasu, flotę silnego i suwerennego państwa - mówił rosyjski prezydent.