Czytaj także: Bruksela chwali Polskę za plan odstrzału dzików

O poparciu ze strony KE dla masowych polowań na dziki poinformował dziś jako pierwszy RMF, jednak natychmiast pojawiły się głosy, że to klasyczny „fake news".

Pytanie o stanowisko KE zadał więc dziś w Brukseli dziennikarz PAP podczas codziennego spotkania dla prasy. Dziennikarz zapytał, czy KE popiera strzelanie do dzików w Polsce.

- Walka z ASF jest priorytetem KE, jego obecność w Europie jest zagrożeniem dla europejskiego sektora produkcji wieprzowiny – odpowiedziała Anna-Kaisa Itkonen, rzeczniczka Komisji Europejskiej. Dodała, że walka z tą chorobą jest pilnym wyzwaniem i KE ściśle współpracuje przy tym z państwami członkowskimi. Walkę z ASF regulują odpowiednie przepisy prawne. Dyrektywa wyznacza obowiązki, które muszą być wdrażane we wszystkich miejscach, gdzie zanotowano wirusa lub jest ryzyko wystąpienia ASF.

- Wszystkie kraje dotknięte przez ASF muszą wdrażać te środki. To nie jest więc kwestia popierania lub nie, kraje członkowskie muszą, mają obowiązek wdrażać takie działania by zwalczać ASF. Jednym ze środków jest sanitarny odstrzał dzików. Może być stosowany do depopulacji dzików, pod warunkiem, że jest stosowany we właściwy sposób i właściwych miejscach. Według naszych informacji, to właśnie Polska robi – dodała Anna-Kaisa Itkonen.