W pierwszych dniach urzędowania w Białym Domu Donald Trump podpisał memorandum, w którym nakazał podległej mu administracji rządowej wstrzymanie finansowania z budżetu federalnego organizacji przeprowadzających lub promujących aborcję. To czyni go trzecim republikańskim prezydentem, który sprzeciwił się przeznaczaniu publicznych środków na uśmiercanie nienarodzonych istot ludzkich. Pierwszym był Ronald Reagan, który w trakcie Międzynarodowej Konferencji na temat Ludności w Mexico City w 1984 r. ogłosił, że każda organizacja pozarządowa, która „przeprowadza lub aktywnie promuje w innych krajach aborcję jako metodę planowania rodziny", zostanie pozbawiona rządowego wsparcia. Drugim był George W. Bush.
Decyzja Trumpa zapadła dzień po rocznicy słynnego orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe v. Wade z 1973 r., w którym stwierdzono, że każda kobieta ma konstytucyjne prawo do aborcji na żądanie. Wskutek tego wyroku wiele stanów zostało zmuszonych do uchy...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.