Pożar nad Biebrzą: 10 tys. nagrody za wskazanie podpalacza

Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk przeznaczył 10 tys. zł za wskazanie podpalacza, który spowodował największy od dziesięcioleci pożar.

Publikacja: 26.04.2020 17:19

Foto: AFP

Przez tydzień - pożar wybuchł w ubiegłą niedzielę - z ogniem walczyło kilkuset strażaków.

Ogień strawił 6 tys. hektarów lasów i łąk.

Po siedmiu dniach walki z żywiołem ogień został ugaszony, ale wciąż trwa patrolowanie terenu parku narodowego - wciąż istnieje groźba, że ogień się tli, a to może grozić niekontrolowanym pożarem rozległych torfowisk.

Dodatkowym problemem dla strażaków była niemożność skorzystania z ciężkiego sprzętu gaśniczego, który mógłby ugrząźć w grząskich torfowiskach. Dlatego na niektórych odcinkach prowadzonej akcji konieczne było usypywanie dróg przejezdnych dla sprzętu strażaków.

Ostateczna decyzja dotycząca zakończenia akcji zapadnie najprawdopodobniej w poniedziałek.

Wiadomo już, że przyczyna pożaru było podpalenie traw w okolicy wsi Jagłowo. Za wskazanie osoby, która tego dokonała, dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk wyznaczył 10 tys. zł nagrody. Podpalacza można wskazać, dzwoniąc na numer telefonu komórkowego dyrektora.

Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele
Przestępczość
Kto zabił 39-latka polskiego pochodzenia? Gangi narkotykowe sieją postrach w Szwecji
Przestępczość
Chiny zalały Wielką Brytanię fałszywkami. Tym razem klienci moga mieć problemy
Przestępczość
Chcieli zarobić na medycznej marihuanie. Zasilili kasę międzynarodowego gangu