Zamienił prawie 300 walizek i wysłał je w świat. Był zły

Bagażowy na lotnisku w Singapurze został skazany na 20 dni aresztu za zamianę identyfikatorów na prawie 300 walizkach. Spowodowało to, że bagaże zostały wysłane do niewłaściwych miejsc na całym świecie

Publikacja: 12.11.2019 07:33

Zamienił prawie 300 walizek i wysłał je w świat. Był zły

Foto: Petr Kratochvil/CC0

66-letnie Tay Boon Keh przyznał się do zmiany informacji przy 286 walizkach, które znalazły się na lotnisku Changi w Singapurze, jednym z najbardziej ruchliwych portów na świecie.

Bagażowy dokonywał zmiany od listopada 2016 roku do lutego 2017 roku. Swoje zachowanie tłumaczył "gniewem i frustracją", ponieważ  nie zatwierdzono jego prośby o zwiększenie personelu.

Pomieszane walizki zostały wysłane m.in. do Perth, Manili, Frankfurtu, Londynu i San Francisco.

Bagaże należały do pasażerów, którzy korzystali z linii lotniczych Singapore Airlines i SilkAir.

Oskarżony tłumaczył, że cierpiał na zaburzenia depresyjne, gdy popełniał wykroczenie, jednak zdaniem prokuratury mężczyzna był świadomy swoich działań. Zdaniem śledczych zamiana mogła spowodować poważne lub nawet śmiertelne konsekwencje, ponieważ pasażerowie mogli być pozostawieni bez leków.

W zeszłym roku lotnisko Changi obsłużyło prawie 65,6 mln pasażerów.

66-letnie Tay Boon Keh przyznał się do zmiany informacji przy 286 walizkach, które znalazły się na lotnisku Changi w Singapurze, jednym z najbardziej ruchliwych portów na świecie.

Bagażowy dokonywał zmiany od listopada 2016 roku do lutego 2017 roku. Swoje zachowanie tłumaczył "gniewem i frustracją", ponieważ  nie zatwierdzono jego prośby o zwiększenie personelu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele