Napastnik wykorzystał chaos, jaki wybuchł po oddaniu strzałów  i uciekł z miejsca zdarzenia.

Władze uważają, że strzelec mógł celować do jednej osoby, która znajdowała się na przyjęciu. Pozostałe ofiary to osoby, które znajdował się w pobliżu. Łącznie w wydarzeniu brało udział około 750 osób.

Do strzelaniny doszło około północy. Szeryf hrabstwa Hunt Randy Meeks poinformował, że napastnik wszedł na imprezę tylnymi drzwiami i strzelał z pistoletu.

Policjanci nadal szukają podejrzanego. Z jego rąk zginęło dwóch mężczyzn. Służby nie poinformowali, czy byli to studenci. Potwierdzono natomiast, że wśród rannych jest czterech lub pięciu studentów.