Akcje trafią w ręce konsorcjum składającego się m. in. z państwowego Citic i Carlyle Group. Umowa jest częścią międzynarodowego planu naprawczego McDonald's, który zmaga się ze słabym wzrostem na swoich największych rynkach w Stanach Zjednoczonych czy Francji.
Citic Limited, Citic Capital Holdings, Carlyle Group i McDonald's utworzą spółkę, która będzie działać jako franczyzobiorca sieci fastfoodów na terenie Chin i Hong Kongu przez 20 lat. Amerykańska sieć ma pomóc w przyspieszeniu rozwoju Chin poprzez nowe restauracje, szczególnie w mniejszych miastach, które będą korzystać na zwiększonej urbanizacji i wzroście dochodów.
Indywidualnie McDonald's nie posiada pieniędzy ani zasobów, żeby skupić się na Chinach. Obecnie znajduje się na ich terytorium 2400 restauracji oraz 240 w Hong Kongu. Nowe partnerstwo pozwoli powiększyć te liczby o kolejne 1500 restauracji w przeciągu 5 lat.
Umowa przewiduje, że McDonald's zachowa 20 proc. udziałów spółki. Początkowo firma przewidywała pozyskać 3 mld dol., ale ostatecznie postanowiła zachować mniejszościowy pakiet, licząc na korzyści z przyszłego rozwoju w Chinach.
Jeszcze w marcu McDonald's planował reorganizację działalności w całym regionie. Ostatecznie jednak biznes w Korei Południowej pozostał w dotychczasowej formie.