Orzeczenie jest porażką opozycyjnej Partii Kongresowej, która zarzucała rządowi premiera Narendry Modi korupcję przy kontrakcie na 36 samolotów i decyzję o wyborze Reliance Defence jako krajowego partnera. Ta firma należąca do miliardera Anila Ambaniego nie ma doświadczenia w przemyśle lotniczym, ale wybrano ją, a nie państwową Hindustan Aeronautics, która jest od dawna producentem samolotów. Dassault poinformował w październiku, że samodzielnie wybrał Reliance jako partnera odpierając twierdzenia francuskich mediów online, że to indyjski rząd postawił jako warunek zawarcia kontraktu.

Wnioskodawcy, dwaj byli ministrowie z partii Modiego Bharatiya Janata Party i prawnik, twierdzili, że należy uruchomić śledztwo ws. rosnącej ceny kontraktu. — Nie znajdujemy żadnego materiału dowodowego wykazującego, by doszło do handlowego kumoterstwa. Nie należy do sądu badanie każdego aspektu tej sprawy. Nie jest rolą sądu porównywanie szczegółów cen — stwierdził sędzia Ranjan Gogoi ogłaszając wyrok.

Partia Kongresowa używała tej kwestii, aby wywierać nacisk na premiera podczas niedawnych wyborów stanowych i przed wyborami powszechnymi w maju. Partia BJP straciła władzę w trzech centralnych wiejskich stanach. Rząd i Reliance oświadczyły, że zarzuty są bezpodstawne.

Anand Sharma z kierownictwa Partii Kongresowej powiedział dziennikarzom, że jego ugrupowanie nie zgadza się z orzeczeniem sądu i wystąpił o powołanie parlamentarnej komisji śledczej w sprawie „samowolnej umowy". Minister finansów Arjun Jaitley odrzucił to żądanie twierdząc, że każde śledztwo prowadzone przez organ polityczny będzie stronnicze. Kilku innych ministrów z BJP zarzuciło partii opozycyjnej uprawianie politykierstwa dotyczącego umowy, którą rząd uważa za istotną dla obrony Indii. Zażądali też przeprosin od przywódcy partii, Rahula Gandhiego.

„Prawda zawsze zwycięża! — stwierdził na Twitterze przewodniczacy BJP, Amit Shah. — Werdykt sądu o umowie na Rafale odsłania kampanię dezinformacji prowadzoną przez przewodniczącego Partii Kongresowej dla uzyskania korzyści politycznych". Według Ambaniego, zrzeczenie wykazało „całkowitą fałszywość dzikich, bezpodstawnych i politycznie motywowanych twierdzeń przeciwko Reliance Group i mnie osobiście".