Decyzją Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego prok. Kwiatkowska została zesłana na półroczną delegację z Warszawy do odległego o ponad 180 km Golubia-Dobrzynia w woj. kujawsko-pomorskim - podaje onet.pl.
Oprócz prokurator Kwiatkowską jeszcze pięcioro członków Stowarzyszenia Lex Super Omnia w poniedziałek, 18 stycznia 2021 r. dowiedziało się, że za 48 godzin, w środę mają stawić się w nowych miejscach pracy odległych o kilkaset kilometrów.
Prokuratorzy zostali delegowani do niewielkich miejscowości, co rzeczniczka Prokuratury Krajowej uzasadniała potrzebą wsparcia kadrowego tamtych jednostek w dobie pandemii.
- Musimy sobie od nowa zorganizować całe życie w innym miejscu. Żołnierze przynajmniej dostają koszary, a nas wzięto "w kamasze" bez zakwaterowania - mówi Onetowi prok. Kwiatkowska.
Inna delegowana prokurator Ewa Wrzosek - która od 26 stycznia stawia się w Śremie w Wielkopolskiem, ponad 300 km od Warszawy - podkreśla, że jej nowa przełożona nie sygnalizowała kierownictwu prokuratury żadnych braków kadrowych.