Złożone przez sztab Donalda Trumpa pozwy sądowe nie przyniosły większego efekt i sam prezydent zaczął wątpić w swoje zwycięstwo. W piątek w Białym Domu powiedział, że czas pokaże, kto po 20 stycznia będzie zasiadał w fotelu prezydenta.

Po ogłoszeniu 7 listopada, że 46. prezydentem USA będzie Joe Biden, w całym kraju doszło do kilku protestów wyborów Donalda Trumpa.

Zaplanowane na sobotę demonstracje odbędą się m.in. w Waszyngtonie. W stolicy swoje kontrmanifestacje zapowiadają środowiska lewicowe.

Wydarzenia zaplanowano pod różnymi hasłami, m.in.: Milionowy marsz MAGA (Make America Great Again), Marsz dla Trumpa oraz Stop Kradzieży.

W związku z porażką w obecnych wyborach, Trump planuje przedsięwzięcie, które utrzyma go w centrum uwagi do wyborów w 2024 roku. Rozważane jest założenie kanału telewizyjnego lub firmy zajmującej się mediami społecznościowymi.