- Już prawdę mówiąc ręce mi opadają - mówił Terlecki pytany o to, czy będzie dyscyplinował senatora Jackowskiego, który - wbrew stanowisku rządu - chciał zablokowania uczynienia z niedzieli, 6 grudnia, niedzieli handlowej.
- On jest, co tu dużo mówić, szkodnikiem - nazwał zachowanie senatora PiS Terlecki.
Jackowski pytany o te słowa wyraził ubolewanie, że "marszałek Terlecki zamiast dobrze zarządzać klubem zajmuje się recenzowaniem" jego działań. - Za to że bronię wiarygodności PiS przed wyborcami - zaznaczył Jackowski.
- W moim głębokim przekonaniu pan marszałek Ryszard Terlecki powinien zostać odwołany ze stanowiska wicemarszałka Sejmu i szefa klubu. To, że nie przeprowadził reasumpcji głosowania pod koniec października przy ustawie covidowej, skompromitowało rząd, Sejm - stwierdził Jackowski.
- A kuglowanie z niepodpisywaniem ustawy ośmieszyło państwo polskie - dodał Jackowski.