Rosja: Aktorzy wystraszyli władzę

Kolejny wyrok moskiewskiego sądu wzburzył społeczeństwo. Tym razem przed łagrem uratowano aktora.

Aktualizacja: 20.09.2019 21:25 Publikacja: 19.09.2019 18:47

Rosja: Aktorzy wystraszyli władzę

Foto: AFP

23-letni aktor Paweł Ustinow stał 3 sierpnia zapatrzony w swoją komórkę przy stacji metra Puszkinska w Moskwie. Nagle został otoczony przez jedenastu funkcjonariuszy Gwardii Narodowej, rzucony na ziemię i spałowany. Świadkami były dziesiątki moskwian, a nagrania całego zdarzenia od razu wylądowały w sieci.

Moskiewski sędzia Aleksiej Kriworuczko miał swoją wizję incydentu. Według niego Ustinow brał udział w trwającym w tym miejscu „nielegalnym proteście" (prawdopodobnie nic o tym nawet nie wiedział), a podczas zatrzymania stawiał opór i wybił bark funkcjonariuszowi Gwardii Narodowej. Proces trwał bardzo krótko, nie pomogło nawet nagranie, na którym widać jak „pokrzywdzony" wstaje i jeszcze pałuje leżącego aktora. Wyrok – trzy i pół roku łagrów.

Ten sam sędzia w 2009 roku przedłużył areszt prawnika Hermitage Capital Siergieja Magnickiego, który kilka miesięcy później zmarł w areszcie. Sędzia zlekceważył wtedy jego prośby o pomoc medyczną.

Pierwszy w obronie kolegi po fachu stanął znany aktor Aleksandr Pal, który rozpoczął w sieci akcję na rzecz uwolnienia Ustinowa. Co więcej, wyszedł na jednoosobową pikietę pod gmach administracji Władimira Putina. W środę pod drzwiami administracji prezydenta stała już kilkusetmetrowa kolejka aktorów, reżyserów, piosenkarzy i działaczy społecznych. Między innymi Paweł Tabakow, syn słynnego radzieckiego i rosyjskiego aktora i reżysera Olega Tabakowa. Dziesiątki rosyjskich aktorów wypowiedziały się obronie Ustinowa na swoich profilach w sieciach społecznościowych. Najśmieszniej zareagował rosyjski aktor kabaretowy Iwan Urgant, który prowadzi własny program w rządowej stacji Pierwyj Kanał. – Jak się nazywa sędzia, który z błyskawiczną szybkością wydał wyrok i wywołał tyle kontrowersji? Sędzia Kriworuczko (Krzyworączka). Wszystko logiczne – mówił.

Poparcie dla aktora nadchodziło jak lawina. Reżyser Konstantin Rajkin (Ustinow jest jego uczniem) zadzwonił do najbardziej znanego w Rosji adwokata Anatolija Kuczereni (jest prawnikiem Snowdena). Ten ogłosił, że będzie bronił chłopaka i od razu wystosował wniosek do prokuratury o jego uwolnienie z aresztu. W czwartek wieczorem rosyjskie media poinformowały, że Prokuratura Generalna zawnioskowała o jego uwolnienie. Towarzyszyły temu komentarze z Kremla, które wróżą szybkie uwolnienie Ustinowa.

W ten sposób społeczeństwo w ostatnim czasie uratowało przed łagrem kolejną już niesprawiedliwie skazaną osobę. W czerwcu niemal cała Rosja broniła dziennikarza śledczego Iwana Gołunowa, któremu policjanci podrzucili narkotyki. Dziennikarza uniewinniono, a stanowiska straciło kilku generałów MSW.

23-letni aktor Paweł Ustinow stał 3 sierpnia zapatrzony w swoją komórkę przy stacji metra Puszkinska w Moskwie. Nagle został otoczony przez jedenastu funkcjonariuszy Gwardii Narodowej, rzucony na ziemię i spałowany. Świadkami były dziesiątki moskwian, a nagrania całego zdarzenia od razu wylądowały w sieci.

Moskiewski sędzia Aleksiej Kriworuczko miał swoją wizję incydentu. Według niego Ustinow brał udział w trwającym w tym miejscu „nielegalnym proteście" (prawdopodobnie nic o tym nawet nie wiedział), a podczas zatrzymania stawiał opór i wybił bark funkcjonariuszowi Gwardii Narodowej. Proces trwał bardzo krótko, nie pomogło nawet nagranie, na którym widać jak „pokrzywdzony" wstaje i jeszcze pałuje leżącego aktora. Wyrok – trzy i pół roku łagrów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw