Aktualizacja: 25.07.2019 12:55 Publikacja: 24.07.2019 19:30
Kazimierz Kujda odszedł ze stanowiska w lutym 2019 roku
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Nierzetelne dotowanie środowiska sympatyzującego z PiS, bezprawne finansowanie pochlebnego artykułu o członku rady nadzorczej, a nawet narażanie życia pracowników poprzez lekceważenie przepisów przeciwpożarowych – to tylko część nieprawidłowości, jakie kontrolerzy NIK stwierdzili, badając działalność w 2018 r. Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tą instytucją do lutego kierował Kazimierz Kujda, jeden z najbardziej zaufanych ludzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
O ich zażyłości może świadczyć to, że w kilku oświadczeniach majątkowych, po raz ostatni za 2015 r., Kaczyński wykazywał 25 tys. zł pożyczki od Kujdy. Ten ostatni brał też udział w rozmowach na temat budowy wieżowców K-Towers z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, z których stenogramy opublikowała „Gazeta Wyborcza".
PKW twierdzi, że nie wpłynęło do niej sprawozdanie finansowe partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena – dowiedzia...
Większość Polaków sceptycznie podchodzi do wyjaśnień składanych przez Karola Nawrockiego w sprawie mieszkania Je...
Jak ujawnienie przez media sprawy drugiego mieszkania Karola Nawrockiego wpłynęło na poparcie dla „obywatelskieg...
Jarosław Kaczyński został w Sejmie zapytany przez dziennikarzy o dokument opublikowany przez Interię, w którym K...
O „Planie na pokolenia” – dokumencie, który powstał „z rozczarowania, ale i nadziei na rzeczywistą zmianę”, Domi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas