Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", PiS podejmie najprawdopodobniej decyzję o odrzuceniu w głosowaniu wniosku prezydenta Dudy. Powody? Termin, koszty i obawy, że niska frekwencja będzie problemem dla obozu władzy. Duda chce, aby referendum odbyło się 10–11 listopada tego roku. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że łączenie 100-lecia niepodległości z referendum nie ma sensu. Zastrzeżenia do daty ma też Państwowa Komisja Wyborcza.

Jak wynika z naszych rozmów, PiS nie będzie chciało zaogniać konfliktu z prezydentem i odrzucenie wniosku ma mieć niekonfrontacyjny przebieg.

Referendum popiera tylko Kukiz'15. Pozostała część opozycji zapowiada, że do urn się nie wybiera, i zachęca do bojkotu. Wątpliwości nie rozwiała prezentacja dziesięciu pytań w ubiegły piątek. Dotyczą one m.in. modelu ustrojowego, ordynacji wyborczej, zapisania w konstytucji obecności w NATO i UE oraz podkreślenia zasadniczych kwestii socjalnych. Senat zajmie się wnioskiem we wtorek lub środę.

Dowiedz się więcej: Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość nie zgodzi się na referendum?