We wtorek rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o dymisję wicepremiera Jarosława Gowina, lidera koalicyjnego Porozumienia.

"Decyzją Zarządu Krajowego, Porozumienie Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Parlamentarzyści Porozumienia odejdą z Klubu PiS oraz utworzą Koło Parlamentarne Porozumienia Jarosława Gowina" - przekazał w środę Jan Strzeżek, zastępca rzecznika Porozumienia. Tego samego dnia czworo wiceministrów z Porozumienia podało się do dymisji.

W czwartek na konferencji prasowej w Sejmie Jarosław Gowin w obecności grupy posłów ogłosił powstanie koła parlamentarnego Porozumienia. Zaznaczył, że klub Prawa i Sprawiedliwości traci większość sejmową.

- Zachowujemy wierność wartościom Zjednoczonej Prawicy. Mamy poczucie, że zachowujemy wierność wyborcom - mówił były wicepremier.

- Od dzisiaj Porozumienie idzie własną drogą. Jest nas mniej, ale wiemy, co nas łączy i dzięki temu jesteśmy silniejsi - oświadczył.

- Chcemy Polski dumnej z siebie, Polski zamożnej, Polski szanującej wewnętrzny pluralizm naszego społeczeństwa, Polski, z którą liczą się i szanują ją wszyscy na świecie - dodał.

- Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi środowiskami centroprawicowymi, środowiskami, które przywiązanie do tradycyjnych wartości łączą z poparciem dla wolnego rynku, niskich podatków, samorządności, z silną, podmiotową pozycją Polski w UE - mówił Jarosław Gowin.