W związku z trzykrotnym przełożeniem daty brexitu (pierwotnie miało do niego dojść 29 marca), 22 maja w Wielkiej Brytanii odbyły się wybory do Parlamentu Europejskiego. Brytyjczycy wysłali do Brukseli 73 europosłów, którzy jednak złożą mandaty w momencie wyjścia ich kraju z UE. Liczba europarlamentarzystów zmniejszy się wówczas z 751 do 705.

Po brexicie część z państw członkowskich UE zyska dodatkowych europosłów. Najwięcej mandatów - po 5 - zyskają Francja i Hiszpania. Trzy dodatkowe mandaty otrzymają Włochy i Holandia, dwa - Irlandia. Polsce przypadnie jeden dodatkowy mandat (będzie miała w PE 52 miejsca).

Mandat ten w wyborach z 26 maja obsadził Dominik Tarczyński. Polityk PiS jest obecnie posłem na Sejm, który w wyborach z 13 października 2019 roku zdobył mandat w okręgu numer 33 (Kielce).

W związku z objęciem mandatu europarlamentarzysty Tarczyński będzie musiał złożyć mandat posła. Mandat ten obsadzi wówczas polityk z kieleckiej listy PiS, który w wyborach z 13 października uzyskał pierwszy nie zapewniający zdobycia miejsca w Sejmie wynik - czyli Mariusz Gosek. Gosek, polityk Solidarnej Polski, w wyborach do Sejmu uzyskał 4621 głosów.

Jeśli Gosek zgodzi się objąć mandat wówczas Solidarna Polska zwiększy liczbę swoich posłów w Sejmie do 19, kosztem PiS, który będzie miał wówczas 198 posłów (pozostałych 18 posłów klubu PiS to politycy Porozumienia Jarosława Gowina).