Erdogan, w czasie przemówienia w Stambule stwierdził, że słowa Macrona wskazują na "chore i płytkie" rozumowanie francuskiego prezydenta.
- Powinieneś sprawdzić, czy sam nie doznałeś śmierci mózgu - powiedział Erdogan kierując te słowa do Macrona.
Erdogan zapowiedział, że te same słowa skieruje do Macrona w czasie szczytu NATO. Turecki prezydent potępił też Macrona za jego słowa o tym, iż Turcja nie powinna oczekiwać pomocy Sojuszu dla działań, jakie podejmuje w północnej Syrii.
- Usuwać lub nie usuwać Turcji z NATO. Czy masz władzę, by podejmować takie decyzje? - pytał Erdogan.
Prezydent Turcji zapowiedział też, że Turcja nie zawaha się przed dalszym prowadzeniem operacji wojskowej w Syrii "jeśli zagrożenia dla strefy bezpieczeństwa nie uda się wyeliminować" odpowiednio szybko.
Turcja, w ramach operacji "Źródło Pokoju", wyparła Kurdów z Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) z północnej Syrii i utworzyła na terytorium Syrii szeroką na 30 kilometrów strefę bezpieczeństwa. Kurdowie z SDF, tworzonych głównie przez kurdyjskie milicje (Powszechne Jednostki Ochrony, YPG), byli sojusznikami USA w walce z Daesh. Turcja uważa jednak YPG za przedłużenie zdelegalizowanej w Turcji i uznanej za organizację terrorystyczną, separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu.