- Jest to bardzo złożona kwestia, która dotyczy podstawowego prawa każdego człowieka do życia - powiedziała Skworcowa. Zauważyła przy tym, że każde państwo ustanawia własne przepisy w kwestii eutanazji, ponieważ w różnych regionach dominują różne religie. 

- Nie mogę przewidywać, w jaki sposób problem zostanie rozwiązany konkretnie w naszym kraj. Sami obywatele muszą zdecydować, czy są gotowi na wprowadzenie takiego prawa, czy nie - mówiła szefowa resortu zdrowia w rozmowie z Komsomolskają Prawdą.

Skworcowa zwróciła przy tym uwagę, że w Rosji zalegalizowane zostały „inne sposoby na złagodzenie bólu cierpiących osób”. Dotyczy to przede wszystkim stosowania opioidów, których używanie w Rosji zostało znacznie uproszczone w ciągu ostatnich kilku lat.

- Kreml nie ma stanowiska w tej sprawie - szybko zastrzegł Dmitrij Pieskow, rzecznik Władimira Putina, cytowany przez agencję TASS. - Nie wiem o żadnych wytycznych, które rząd mógłby wydać w tym względzie - stwierdził, zapytany, czy władze rosyjskie uważają, że możliwe jest przeprowadzenie referendum w sprawie eutanazji.