- Teraz ważne jest, co zrobi Ukraina po wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Myślę jednak, że droga do integracji europejskiej pozostanie niezmienna - powiedział Kwaśniewski w wywiadzie z serwisem UkrInform. - Jestem optymistą i wierzę, że członkostwo (Ukrainy) w UE jest kwestią krótkoterminowej przyszłości - powiedział dodał.

Były polski prezydent wyraził przy tym przekonanie, że najważniejszą rzeczą dla Ukrainy jest obecnie odrobienie "zadania domowego".

- Musicie przeprowadzić reformy, systemu prawnego, prawa, gospodarki, zmienić sposób myślenia ludzi. Jeśli to wszystko zrobicie, Ukraina będzie silnym i odnoszącym sukcesy członkiem Unii Europejskiej - mówił.

Kwaśniewski wspominał, że podobne słowa adresowali do niego przed przystąpieniem Polski do UE zachodni przywódcy. - Polską drogę do UE rozpoczęliśmy w 1992 r. a zakończyliśmy 1 maja 2004 r. Przez cały ten czas zachodni przywódcy mówili mi: „Musicie drobić lekcje”. Czułem się wtedy jak uczeń w szkole. Wtedy ówczesny premier Hiszpanii, Philippe Gonzalez, powiedział mi kiedyś: „Jeśli wykonacie dobrą robotę w domu, wasze członkostwo będzie kompletne i będziecie cieszyć się wszystkimi jego korzyściami. Ale jeśli zrobicie to źle, będziecie mieli problemy” - tłumaczył.

- Nie sądzę, by członkostwo Ukrainy w UE to niewiadoma perspektywa. Wszyscy dożyjemy dnia, w którym zobaczymy Ukrainę jako jako odnoszącego sukcesy członka Wspólnoty - podkreślił Kwaśniewski.