Reklama

Indie: Kandydat chciał kupować głosy? Wyborów nie będzie

Indyjska Komisja Wyborcza odwołała głosowanie w okręgu wyborczym Vellore w stanie Tamilnadu po tym jak władze przechwyciły 110 mln rupii (1,5 mln dolarów), które jeden z kandydatów miał chcieć przeznaczyć na wpłynięcie na wynik wyborów - informuje AFP.

Aktualizacja: 17.04.2019 14:28 Publikacja: 17.04.2019 14:15

Indie: Kandydat chciał kupować głosy? Wyborów nie będzie

Foto: AFP

arb

Po raz pierwszy w historii Indii głosowanie zostało odwołane w związku z podejrzeniami o to, że w czasie wyborów może dojść do kupowania głosów.

W Indiach trwają właśnie wybory parlamentarne - uprawnionych do głosowania jest ok. 900 mln osób, a głosowanie trwa sześć tygodni.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama