Największe kraje Unii Europejskiej wezwały Maduro, by najpóźniej w weekend ogłosił nowe wybory, lub przyłączą się do Stanów Zjednoczonych i uznają Guaido, przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego, za tymczasowego prezydenta Wenezueli.
- Wszyscy musimy wyjść na ulice Wenezueli i świata z jasnym celem: musimy wesprzeć ultimatum, jakie dają państwa członkowskie Unii Europejskiej - powiedział w czwartek Guaido.
- Zamierzamy przeprowadzić największy marsz w historii Wenezueli i naszego kontynentu - dodał, zapowiadając sobotni marsz.
Demonstracja siły opozycji, o ile dojdzie do skutku, będzie prawdopodobnie konfrontowała się z wiecem zwolenników rządu, zwołanym z okazji 20. rocznicy zaprzysiężenia zmarłego w 2013 roku prezydenta Hugo Chaveza, poprzednika Maduro.
W czwartek USA wezwały wszystkie kraje europejskie do uznania Guaido za prezydenta, ale Nicolas Maduro odpowiedział "imperialistom", że muszą poczekać na nowe wybory w 2025 roku.