Rosyjskie media podają, że Ministerstwo Obrony Rosji zamierza rozbudować istniejący od 1924 r. dziennik „Krasnaja Zwiezda”. W planach jest także utworzenie dużej korporacji medialnej resortu obrony.
Taka rozbudowana korporacja właściwie już istnieje. Promocja armii to jedno z jej zadań. Również w zwykłej telewizji publicznej, która dla większości Rosjan jest głównym źródłem informacji pojawia się wiele wątków militarnych. Instrumentem promocji są chociażby filmiki, głoszące, że służba w rosyjskim wojsku to chluba i prestiż. Taki przekaz wpisuje się w narrację Kremla, że „Rosja wstaje z kolan”. To również element propagandy.
W jaki sposób działa rosyjska propaganda?
Z jednej strony podsyca uczucia patriotyczne, z drugiej buduje poczucie zagrożenia w społeczeństwie. Manipuluje faktami i pojęciami lub zwyczajnie kłamie. Na przykład rewolucję na Majdanie przedstawia się jako odrodzenie faszyzmu. W 2014 roku rosyjskie media nagłośniły nieprawdziwą historię, jakoby w Donbasie Ukraińcy ukrzyżowali dziecko, co wywołało oburzenie Rosjan. Przykładem manipulacji jest sposób komentowania nowelizacji ustawy dekomunizacyjnej w Polsce. Kremlowskie media przekonują, że usunięte mogą zostać nie tylko sławiące Armię Czerwoną pomniki, ale także cmentarze, co nie jest prawdą.
Czy propaganda dotycząca wojska jest skuteczna?