Janeva w wydanym oświadczeniu poinformowała także o możliwości postawienia zarzutów byłemu szefowi tajnej policji Saso Mijalkowiczowi, byłemu szefowi MSW Gordanowi Jankuloskiemu oraz byłemu ministrowi transportu Mile Janakieskiemu.

Dwa tygodnie temu, po kilku niedotrzymanych terminach, zwaśnione strony macedońskiego konfliktu osiągnęły porozumienie w sprawie powołania kilku ministrów z szeregów opozycji.

Nominacje zostały przewidziane w wynegocjowanym przy udziale UE porozumieniu, które zawiera szereg reform, z perspektywą ich podjęcia jeszcze przed zaplanowanymi na kwiecień przyspieszonymi wyborami.

Warto przypomnieć, że  po tym jak unijny mediator Peter Vanhoutte ostrzegł władzę w Skopje przed możliwością izolacji Macedonii podobnej do tej stosowanej wobec Białorusi, premier Nikola Gruewski oskarżył go o branie łapówek. Vanhoutte mówił pod koniec października, że wynegocjowane porozumienie jest martwe, a bez przełamania impasu w rozmowach, nie odbędą
się zaplanowane na kwiecień przedterminowe wybory. Co więcej, USA i UE będą mogły nałożyć sankcje - zamrozić politykom zagraniczne konta bankowe, jak i utworzyć czarną listę osób, na potrzebę np. odmowy wjazdu.

Ostatnim sukcesem w ramach konsensusu rządu i opozycji było powołanie właśnie Katicy Janevy na stanowisko prokuratora specjalnego.

Lider macedońskiej opozycji Zoran Zaew jest bowiem oskarżony o próbę zamachu stanu we współpracy z zagranicznym wywiadem. Zaew również opublikował nagrania z podsłuchów, na których słychać, jak członkowie rządu i służb specjalnych ustalają wyniki przyszłych rozpraw oraz nominacje sędziowskie.

Według Zorana Zaewa, premier Gruewski i szef kontrwywiadu mieli również nielegalnie podsłuchiwać ponad 20 tys. osób.