Zarząd podjął decyzję o rozpoczęciu fazy przygotowawczej projektu w związku z planowanym rozwojem biznesu solnego poza granicami Polski. Władze firmy przekonują, że analizy rynkowe i technologiczne wstępnie potwierdziły atrakcyjność projektu. Faza przygotowawcza inwestycji obejmuje m.in. postępowania przetargowe związane z realizacją projektu, w tym na kluczową technologię, przygotowanie dokumentacji projektowej zakładu oraz uzyskanie decyzji administracyjnych.

Wartość inwestycji szacowana jest na ok. 100 mln euro, a orientacyjny czas jej realizacji to 2 - 3 lata. Zarząd podkreśla, że ostateczna decyzja zostanie podjęta w ciągu kilku najbliższych kwartałów i będzie zależała m.in. od warunków rynkowych, uzyskania odpowiednich decyzji administracyjnych lub ewentualnie udzielenia pomocy publicznej.

- Jednym z elementów naszego dalszego wzrostu jest dynamiczny rozwój projektów poza sodą kalcynowaną, w tym biznesu solnego. Obecnie strategia ekspansji produktów solnych opiera się na wykorzystaniu mocy produkcyjnych zakładów w Janikowie na Kujawach. Jeżeli zapadnie ostateczna decyzja o realizacji inwestycji, w ciągu około trzech lat powstanie zakład zaopatrujący rynki zachodnioeuropejskie w różnorodne produkty: od soli spożywczej przez sól do zmywarek, tabletki, aż po specjalistyczną sól farmaceutyczną - mówi Maciej Tybura, prezes Ciechu.

Zgodnie z założeniami, w Stassfurcie ma powstać zakład o zdolnościach produkcyjnych na poziomie 450 tys. ton soli suchej rocznie (dla porównania zakład w Janikowie produkuje ok. 600 tys. ton soli suchej rocznie). Po uruchomieniu ma zaopatrywać rynki zachodnioeuropejskie, podczas gdy zakład w Polsce ma koncentrować się na rynkach Europy Środkowej i Skandynawii. Jak przekonuje zarząd, atutem lokalizacji w Niemczech jest dostępność własnych źródeł surowców (solanki) i bardzo dogodne położenie umożliwiające ekspansje na atrakcyjnych rynkach. Według wstępnych założeń zakład ma zatrudniać ok. 100 osób.