Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Co Aleksiej Nawalny ma wspólnego z Białorusią

Można (a właściwie nie można) sobie wyobrazić, jak wyglądałaby dziś sytuacja na Białorusi i w Moskwie, i nie tylko tam, gdyby 22 sierpnia Aleksiej Nawalny pojawił się na głównym placu w Mińsku, wzywając do uczciwych wyborów.

Publikacja: 25.09.2020 18:00

Irena Lasota: Co Aleksiej Nawalny ma wspólnego z Białorusią

Foto: AFP

Dlaczego Nawalnego próbowano otruć właśnie 20 sierpnia, dziesięć dni po pierwszych masowych demonstracjach na Białorusi? Putin oczywiście twierdzi, że nie miał z tym nic wspólnego, dezinformacja rosyjska rozpuszczała za pomocą usłużnych krajowych i zagranicznych mediów rozmaite pogłoski, a to, że Nawalnego otruli konkurencyjni opozycjoniści, a to, że kochanka, a to jeszcze, że sam się otruł, żeby na siebie zwrócić uwagę, a może jakiś oligarcha z Tomska czy Omska wpadł na taki pomysł.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Plus Minus
Cédric Klapisch: Nie wiemy, co będzie z nami za pięć lat
Plus Minus
„Pasterzy jest coraz mniej. Reportaż z Krety”: Chcesz być mężczyzną? Gdzie twoja broń?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama