George Friedman: Unia nie zapewni Polsce bezpieczeństwa

Ameryka będzie teraz bronić jedynie tych krajów europejskich, które są ważne dla jej własnych interesów. Chcemy powstrzymać Rosję, a do tego Polska i Rumunia są niezbędne. Pytanie tylko, jak zachowają się w takim momencie Niemcy. Czy pozwolą przerzucić amerykańskie wojska przez swój kraj, czy też będą miały tak bliskie stosunki z Rosją, że tego nie zrobią? - mówi George Friedman, amerykański politolog, założyciel agencji Stratfor.

Aktualizacja: 02.09.2018 21:43 Publikacja: 02.09.2018 00:01

Polska zależy od Ameryki. Kto w razie zagrożenia ze Wschodu przyjdzie wam z pomocą? Portugalia? Włoc

Polska zależy od Ameryki. Kto w razie zagrożenia ze Wschodu przyjdzie wam z pomocą? Portugalia? Włochy? (na zdjęciu amerykańskie oddziały witane w Żaganiu w 2017 r., w jednym z miejsc ich rotacyjnego stacjonowania)

Foto: AFP

Plus Minus: Europa jest dziś bezpieczna?

Nikt z zewnątrz jej nie zaatakuje, nie jest w stanie. Ale Europa jest zagrożona od wewnątrz, bo powołane w 1992 r. traktatem z Maastricht instytucje, które miały stanowić fundament nowej Unii Europejskiej, nie funkcjonują. To z całą ostrością pokazał kryzys, który wybuchł w 2008 r. Choć jego czysto finansowe skutki zostały przezwyciężone, to już nie konsekwencje społeczne i polityczne. Dlatego Europa w pewnym sensie prowadzi wojnę sama z sobą.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Niemcy budują twierdzę antyimigracyjną. Pierwsza decyzja nowego kanclerza
Polityka
Minister obrony Litwy: Módlmy się, by Trump dostrzegł konsekwencje zrywania USA z Europą
Polityka
Prezydent Brazylii w Moskwie legitymizuje Władimira Putina
Polityka
Spotkanie ministrów w Warszawie. Ukraina najważniejszym testem dla Europy
Polityka
Xi Jinping sprawdza wierność Władimira Putina. Cień ukraińskich dronów nad Moskwą
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem