Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Wspólnota utracona

Najbliższe święta majowe, inne pewnie niż wszystkie majówki, które pamiętamy, to doskonały moment, by się zastanowić przez moment, co sprawia, że jesteśmy wspólnotą. W ostatnich dniach byliśmy świadkami wielu apeli i wzniosłych słów w związku z zaplanowanymi na 10 maja wyborami prezydenckimi. Ale większość z nich pokazywała raczej, co nas różni i dzieli, a nie co łączy. Bo bycie wspólnotą oznacza przekonanie, że jest coś głębszego, coś ważniejszego od różnic.

Aktualizacja: 02.05.2020 06:57 Publikacja: 01.05.2020 00:01

Michał Szułdrzyński: Wspólnota utracona

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Klasyczna filozofia konserwatywna, szczególnie od czasów Edmunda Burke'a, właśnie do tego czegoś się odwoływała. Mówiła o tym, że legitymizacją polityki jest przeszłość, wspólna tradycja. Problem w tym, że w Polsce przeszłość jest tym, co bardzo mocno dzieli. Istnieje jakaś niezwykła łączność pomiędzy historią a polityką. Wciąż dzieli nas stosunek do powstań, do zamachu majowego (szczególnie ten spór stał się ostatnio niezwykle aktualny), a im bliżej na osi czasu, tym goręcej. Stan wojenny, demontaż komunistycznego układu władzy, Okrągły Stół, wybory czerwcowe, rząd Mazowieckiego, plan Balcerowicza, czerwcowa noc w 1992 r., Smoleńsk, ocena transformacji – spierać się potrafimy o wszystko. Co sprawia, że coś nas jeszcze łączy? Wzruszenie na widok łopocącej biało-czerwonej flagi? Ukłucie w sercu podczas słuchania hymnu? Ekscytacja sukcesami sportowców? Wspólny język? Lista lektur, których nowe pokolenia już nie czytały, bo znają je tylko z opracowań?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Zakaz wjazdu dla obcych? Czuwajmy, by nie wróciły demony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama