Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 28.01.2021 20:53 Publikacja: 29.01.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Mówić o Jacku Podsiadle, że w kolejnym tomie znowu pisze o miłości, języku i daje odpór podtruwającemu nas publicystyczno-medialnemu smogowi, to tak jakby powiedzieć o Cézanne'ie, że malował jabłka i gruszki. „Pozostał z tamtego mnie / język polski, jot pe" – pisze autor w wierszu otwierającym tom „Podwójne wahadło" i to zdanie jak sztandar mogłoby powiewać w trakcie lektury całości, zresztą od lat w wierszach Jacka Podsiały radość składania słownych klocków udziela się czytelnikowi. Niezależnie od rejestru wiersza, czy mamy do czynienia z gwarą kielecką („pici-polo na małe bramki"), czy stylizacją biblijną, ich rytm kołysze i otula odbiorcę, dając mu na chwilę krzepiące złudzenie, że język radzi sobie ze wspomnieniem nawet najbardziej tragicznym, makabrycznym.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas