Kryzys COVID-19 doprowadził do znaczącej interwencji fiskalnej państwa mającej na celu zahibernowania polskiej gospodarki. Są to konieczne działania. Tragedia sytuacji polega na tym, że udana interwencja państwa prawie na pewno doprowadzi do znaczącego wzrostu inflacji. To z kolei w nieproporcjonalny sposób uderzy w osoby z niskim i średnim poziomem majątku oraz pracowników z relatywnie sztywnymi płacami, zwłaszcza w budżetówce. Tym samym pracownicy służby zdrowia nie tylko będą nas bronić przed wirusem, ale również nieproporcjonalnie dorzucą się do finansowania tarczy antykryzysowej! Żeby przywrócić sprawiedliwość społeczną, rząd musi już teraz zdeklarować, że w przyszłości bardzo zwiększy inwestycje w publiczną ochronę zdrowia, którą sfinansuje progresywnym podatkiem nałożonym na dochód i majątek najbogatszych.