Reklama

Marta Golbik, Joanna Augustynowska, Michał Stasiński i Grzegorz Furgo odchodzą z Nowoczesnej

Posłowie Marta Golbik, Joanna Augustynowska, Michał Stasiński i Grzegorz Furgo zrezygnowali z członkostwa w Nowoczesnej i przechodzą do Platformy Obywatelskiej - poinformowała Golbik. Swoje decyzję tłumaczą w przekazanych oświadczeniach

Aktualizacja: 12.04.2017 13:20 Publikacja: 12.04.2017 13:02

Marta Golbik, Joanna Augustynowska, Michał Stasiński i Grzegorz Furgo odchodzą z Nowoczesnej

Foto: materiały prasowe

W poniedziałek posłowie Joanna Augustynowska, Marta Golbik i Grzegorz Furgo zostali zawieszeni w prawach członków Nowoczesnej. Była to reakcja zarządu partii na doniesienia medialne mówiące o ich możliwym przejściu do Platformy Obywatelskiej.

Jak oceniła rzeczniczka Nowoczesnej, osoby, które zostały zwieszone "prawdopodobnie nie zrozumiały, po co jest Nowoczesna". "Od początku mówimy, że stworzyliśmy Nowoczesną, żeby nie pozwolić Polakom na wybór mniejszego zła, żeby była jakaś realna alternatywa. Jeżeli te trzy osoby mówią, że przechodzą do PO to znaczy, że tego nie zrozumieli" - powiedziała Lubnauer. 

"Różnice zdań są w każdej formacji sprawą zupełnie naturalną, wskazane jest jednak, by były rozwiązywane w wewnątrzpartyjnej dyskusji. Z zaskoczeniem odebrałam wczorajszą informację o zawieszeniu mnie oraz innych posłów Nowoczesnej w członkostwie klubu Nowoczesnej" - napisała Marta Golbik.

"Z przekonaniem mogę powiedzieć, że w Nowoczesnej poznałam fantastycznych ludzi - mówię to zarówno o posłach, jak i lokalnych działaczach. Opinii o ludziach tworzących Nowoczesną nie zmieniam - to pełni zapału, pracowici, stawiający na jakość politycy. Może to kwestia czasu, może wymaga uspokojenia zupełnie niepotrzebnych emocji, ale wierzę, że wrócimy kiedyś do współpracy programowej połączonych środowisk politycznych, bo tej oczekują od nas nasi wyborcy" - pisze dalej w oświadczeniu.

Reklama
Reklama

Decyzję skomentował również Michał Stasiński "W pracy parlamentarnej starałem się być wierny ideom, które przyświecały mojej decyzji o wejściu do polityki. Moje wystąpienie z Nowoczesnej poprzedziły wielomiesięczne starania wielu osób, w tym mnie, w ramach Klubu Parlamentarnego i partii, aby idee te były trwale obecne w naszych działaniach. Spory o strategię, kierunek, formy działania są normalne w każdej partii czy stowarzyszeniu. Nadchodzi jednak taki moment, gdzie nie można dłużej firmować i brać odpowiedzialności za sposób działania partii, jej strategię, decyzje i wypowiedzi lidera w wielu najistotniejszych kwestiach" - napisał poseł.

"Moją decyzję podejmuję w sytuacji, w której nie widzę już żadnych szans, by w ramach Nowoczesnej pozostawać w zgodzie z moimi zasadami wartościami. Mam szczere i głębokie przekonanie, że są to zasady oraz wartości bliskie również moim wyborcom i współpracownikom" - czytamy dalej.

Sławomir Neumann powiedział "Rzeczpospolitej", że klub przyjął byłych posłów Nowoczesnej. Była formalna decyzja o ich przyjęciu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Polacy wskazali lidera polskiej prawicy. Kaczyński przegrywa z Nawrockim
Polityka
Paraliż Funduszu Sprawiedliwości. Ofiary przestępstw bez pomocy, resort słabo się tłumaczy
Polityka
Tusk do Zełenskiego: Jesteś bohaterem nie tylko w Ukrainie, ale także w Polsce
Polityka
Wzrosło ryzyko rozłamu w PiS, Nawrocki gra na polaryzację, CBOS psuje nastroje KPRM
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama