Produkcja samochodów nie jest łatwa. Tysiące różnych części trafia do jednego samochodu i muszą do siebie pasować. Audi jest znany z wysokich standardów jakości i nowoczesnych zaawansowanych projektów. Teraz staje się jednym z pierwszych producentów samochodów na świecie, który zastosuje deep learning w produkcji seryjnej.

Elementy karoserii samochodowych tłoczone są na specjalnych prasach, które wyginają blachę w różne kształty potrzebne do skonstruowania samochodu. Prasy dysponują potężną siłą, a blachy są stosunkowo cienkie, dlatego czasem zdarzają się pęknięcia lub drobne deformacje zaplanowanych kształtów. Pracownicy Audi poszukują uszkodzeń, wykorzystując kamery i oprogramowanie do rozpoznawania obrazu. Teraz ta funkcja zostanie przejęta przez złożoną sztuczną sieć neuronową. Oprogramowanie to będzie niezawodnie rozpoznawało i oznaczało defekty. Będzie ono oparte na algorytmie uczenia maszynowego, pracującym na nieustrukturyzowanych i dość dużych zbiorach danych w postaci obrazów.

Stworzenie tego typu oprogramowania stawia szereg wyzwań. Inżynierowie musieli skompletować potężną bazę danych, z której algorytm mógł się uczyć. Następnie pokazać systemowi, z dużą dokładnością, uszkodzenia, aby maszyna mogła się nauczyć się je rozpoznawać.

Wysiłki te opłaciły się. Obecnie, oprogramowanie może wykrywać wcześniej nierozpoznane uszkodzenia, a zwłaszcza pęknięcia. Przyspieszy to kontrolę jakości i zwiększy jej precyzję. Sztuczna inteligencja jest częścią przyszłej strategii Audi, ponieważ może poprawić wydajność produkcji, jak również jakość gotowego produktu.

„Obecnie zautomatyzowany system kontroli komponentów jest testowany seryjnie w tłoczni Ingolstadt, ale później zostanie rozpowszechniony w zakładach Audi. Dalszy rozwój algorytmów uczenia maszynowego może sprawić, że będzie on przydatny również w innych obszarach produkcji samochodów, takich jak lakiernia czy warsztaty montażowe.” – powiedział dyrektor ds. informacji Audi, Frank Loydl.