Negatywne skutki pandemii przedsiębiorstwa budowlane odczują z pewnym opóźnieniem i z różną siłą, w zależności od segmentu rynku, na którym działają. Firmy budowlane najprawdopodobniej będą musiały mierzyć się ze spadkiem inwestycji w sektorze prywatnym, przede wszystkim w segmencie mieszkaniowym, biurowym, hotelowym i powierzchni handlowych, a także inwestycji samorządowych.
Duże znaczenie będą miały ceny materiałów budowlanych. Większość analityków jest zdania, że będą one rosły ze względu na brak siły roboczej oraz wzrost kosztów pracy i usług. Dodatkowo w przeszłym roku mają wejść w życie nowe regulacje podwyższające wymagania techniczne względem niektórych materiałów budowlanych. Może to oznaczać 20–30 proc. wzrost cen niektórych materiałów.